niedziela, 4 maja 2014

Paznokcie, paznokcie, paznokcie...



Pierwszy wpis na blogu został poświęcony stylizacji paznokci. To takie moje małe uzależnienie; co kilka dni muszę je jakoś ładnie pomalować. Co ile dni - to zależy od tego jak wyglądają, niektóre lakiery niestety szybko odpryskują. Staram się sięgać po lepsze jakościowo, droższe kosmetyki ale często skusi mnie jakiś kolor tańszej firmy.


Wzorki na ten tydzień (albo pół tygodnia, to się okaże) pokażę wam na sztucznych pazurkach ponieważ moje po zdjęciu wszystkich sztuczności jakie na sobie miały (tipsy żelowe) muszą się podleczyć i urosnąć, bo teraz to nierówne ogryzki :c Są krótkie więc wzorek, który robię na nich nie wyszedł mi w całości, mam tylko jego część.


Moje tipsy mają już fabrycznie namalowane kwiaty i różowe końcówki ale to nic, mocnym, matowym lakierem da radę zakryć te wszystkie śliczności.

Gdy pazurki są już pomalowane i wyschnięte należy wykonać najważniejszą część całej tej 'bardzo skomplikowanej' operacji ;p Wybieramy i nakładamy wzorek.


-----------------------------------------------------------------------------------------
Do zdobienia paznokci użyłam płytki KONAD nr m40. Nie pytajcie ile mam płytek bo wyjdę na chorą zakupoholiczkę :c Polecam tą płytkę, a szczególnie różyczki i 3 inne wzorki kwiatowe znajdujące się na niej. Jeśli  ktoś nie wie co to jest konad - to technika zdobienia paznokci poprzez odbijaniu na nich wzorku z płytki za pomocą specjalnego stempelka (więcej informacji znajdziecie w internecie, jak i sklep w którym można to wszystko nabyć). Warto kupić chociaż z jeden zestaw; przydaje się to nie tylko do stylizacji paznokci ale też do scrapbookingu ;p [przynajmniej mi się zdarza wykorzystywać; takie niby-pieczątki]. Kilka wzorów z innych blaszek użyłam do zdobienia kartek komunijnych dla kuzynki.
-----------------------------------------------------------------------------------------

Proszę o wyrozumiałość; to dopiero mój pierwszy wpis i uczę się robienia zdjęć nowym aparatem :c

5 komentarzy:

  1. A ja dodam pierwszy komentarz ♥ Ja po prostu nie wiem ! Ty jesteś wybitnie uzdolniona dziewczyno ;p Paznokietki wyglądają świetnie , chętnie wykorzystam pomysł u siebie ponieważ moja mama robi paznokcie i średni raz w tygodniu mam inne . Ogólnie bardzo fany pomysł z tymi niby stępelkami o których nie słyszałam wcześniej . No i oczywiscie powodzenia z nowym blogiem
    3siostry

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję (: miło że zaobserwowałaś i chciałaś wgl zobaczyć co ja nowego wymyślam w internecie ;p

      Buziaki!
      Karolina.

      Usuń
    2. Nie ma za co ♥ Ty też bardzo duzo razy zrobiłaś dla mnie sporo przemiłych rzeczy
      3siostry

      Usuń
  2. Cieszę się bardzo, że nadal będziemy miały od Ciebie inspiracje. Fajnie, że to będzie coś realnego. Aż nie mogę doczekać się co dasz w kolejnym poście.
    Co do ozdabiania paznokci to podobno można się tego wszystkiego nauczyć samemu, artykuły, materiały żelowe itp, są tanie i jest tego mnóstwo w komplecie. Kiedyś jedna z uczennic w mojej pracy zafascynowała się ozdabianiem i powiedziała, że to nic trudnego, i jeśli ktoś chce sam może umieć zrobić świetne wzorki itp.
    Jednak trzeba mieć do tego fantazję, a Ty Karolino ją masz. Czekam z niecierpliwością na więcej twoich pomysłów.
    Iwona

    OdpowiedzUsuń
  3. Wydaje mi się, że ciężej pomalować tipsy luzem, niż na paznokciach, bo trzeba uważać, by nie dotknąć niewyschniętego lakieru paluchami, trzymając je. Wzorek mi się podoba, choć chciałabym kiedyż zobaczyć coś Twojego, nie tylko odbitego od płytki ;)
    Ale blog zapowiada się fajnie!

    OdpowiedzUsuń